Archiwum

Najbardziej wzruszającym wieczorem roku jest wieczór wigilijny  z wieczerzą nawiązującą do uczt pierwszych chrześcijan, organizowanych na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy. Czujemy wówczas, że rozpoczyna się piękny czas Świąt Bożego Narodzenia. Dla dochowania tradycji, wspólnego kolędowania i odczucia wzajemnej bliskości Right Ridersi i Przyjaciele spotkali się w clubhouse. Trudno było wyglądać pierwszej gwiazdki, więc pozostaliśmy w przekonaniu, że faktycznie prowadziła ona Mędrców do Betlejem, a my skupieni na czuwaniu cieszyliśmy się, że jesteśmy razem.

Uświadamiając sobie, że Wigilia ma charakter ścisłe rodzinny cieszyliśmy się, że w 2012 r. tworzyliśmy Rodzinę, która powiększyła się o Braci z Lęborka. Nasi Bracia nie mogli przybyć, aby zasiąść z nami przy stole, ale i tak gotowi byliśmy podzielić się z Nimi ostatnim kawałkiem chleba. Wprawdzie zwyczaj wymagał ustalenia ilości potraw wigilijnych i policzenia biesiadników, aby nie była ich nieparzysta liczba, ale my nie zwracaliśmy na to uwagi; łamaliśmy się opłatkiem, składali życzenia i uroczyście wybaczyliśmy wszelkie urazy doznane w 2012 r.. Wśród rozbrzmiewających kolęd najpiękniej brzmiały słowa: Życzę Ci przyjaciół, z którymi warto być i nadziei, bez której nie da się żyć. Oby nam się wszystkie dobre życzenia spełniły.