Przypadkowych poszukiwaczy przygody, którzy otworzyli tę stronę z ciekawości, a także fanów motocykli oraz Naszych Przyjaciół - informujemy, że znaleźli się
Już po raz czwarty odbyła się motocyklowa pielgrzymka funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu do Smoleńska. W tym roku członkowie naszego klubu wzięli w niej udział. Po uroczystościach w siedzibie BOR, gdzie przed pomnikiem poświęconym poległym na służbie funkcjonariuszom Biura motocykliści złożyli wieniec, kilkanaście motocykli eskortowanych przez patrol policyjny wyjechało z Warszawy we wczesnych godzinach rannych 20 czerwca 2013 r., by po noclegu w stolicy Białorusi - dotrzeć w piątek do Smoleńska na miejsce katastrofy samolotu Tu-154M lecącego z polską delegacją na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej. Dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką, a także dziewięcioro oficerów BOR: płk Jarosław Florczak, mjr Dariusz Michałowski, kpt. Paweł Janeczek, por. Piotr Nosek, ppor. Artur Francuz, ppor. Paweł Krajewski, ppor. Jacek Surówka, ppor. Marek Uleryk i ppor. Agnieszka Pogródka -Węcławek.
W Smoleńsku uczestnicy rajdu zostali przywitani przez polskiego konsula, po czym na symbolicznym miejscu upamiętniającym katastrofę polskiego samolotu, pod tablicą pamiatkową motocykliści złożyli kwiaty, zapalili znicze. Serce rwie się patrząc na te drzewa...Niektórzy uczestnicy mieli na sobie koszulki z napisem "Motocykliści w hołdzie kolegom Smoleńsk 2010". Po noclegu w smoleńskim hotelu, w ciszy i zadumie uczestnicy rajdu przejechali do Katynia, gdzie na cmentarzu polskich żołnierzy pomordowanych w 1940 roku przez Sowietów z NKWD - również złożyli wiązankę kwiatów i zapalili znicze. Dźwiękiem dzwonu daliśmy znać: rodacy o Was nie zapomną! Są trasy, które każdy motocyklista powinien przebyć, albo raczej miejsca, do których powinien dotrzeć. O Smoleńsku i Katyniu będziemy pamiętali. W cztery dni pokonaliśmy prawie dwa tysiące kilometrów, ale o zmęczeniu nikt nie mówił. Cześć Ich Pamięci!