ipa

Kto jest na stronie

Odwiedza nas 143 gości oraz 0 użytkowników.


faak 100x75Sezon motocyklowy jeszcze trwa, jeszcze pogoda kusi jazdą po suchym, jeszcze starcza energii, czasu wolnego i przyjaciół do towarzystwa, więc w dniach 4-8 września 2013 r. wybraliśmy się na największy, europejski zlot motocyklowy w Faak am See, znany wśród fanów jako Europejski Tydzień Motocyklowy - European Bike Week. Nie po raz pierwszy bylismy na tym zlocie, który robi ogromne wrażenie i pozostaje na długo w pamięci za sprawą znacznej ilości uczestników - nawet 80 000 motocykli z całego świata, z przewagą klasyki Harley'a Davidson'a. Wyruszyliśmy z Warszawy w pięcioro; na trasie mieliśmy się spotkać z motocyklistami z Thunder Independent z GROM i Wojskowego Klubu Strzelców Motorowych Polska. Trasa wiodła przez Czechy. Nie odmówiliśmy sobie odwiedzenia naszych Przyjaciół, motocyklistów z Hranic. Jak zawsze - nie obyło się bez grilla i spotkanie zaplanowane jako krótkie, zakończyło się „międzylądowaniem” na noclegu.

mot w plenerze 100x75Trudno się zdecydować kiedy portale internetowe i przesyłane na klubowy adres plakaty organizatorów kuszą wielkimi imprezami motocyklowymi. Chciałoby się pojechać na motocrossowy Puchar Narodów (FIM Motocross of Nation) do Teutschenthal koło Lipska, albo obejrzeć z bliska Mistrzostwa Świata w Rajdach Enduro, znane jako Sześciodniówka Enduro, a tu, rzeczywistość skrzeczy. Masz wolne jedynie kilka godzin i nie uciekniesz od obowiązków. Marzenia nie pomagają, sprawny motocykl czeka aby go odpalić, a ty masz tylko jedno popołudnie. Znaleźliśmy sposób i w sobotę 24 sierpnia 2013 r. pojechaliśmy na… piknik sołtysa. Kilkanaście motocykli, w niezupełnie zwartym szyku, dojechało z warszawskiej Pragi do wsi Otwock Wielki w gminie Karczew. Naszym pośrednim celem był barokowy Pałac Bielińskich, dzieło Tylmana z Gameren, przebudowany w latach 1750-1760 przez Jakuba Fontanę. W czasach pierwszych sekretarzy wejście do pałacu nie byłoby możliwe, bo obiekt był pilnie strzeżony przez siły militarne. Teraz, z

...

francuziOto link do strony z francuską relacją z Rajdu po Polsce – lipiec 2013. Takie wspomnienia wywieźli  francuscy motocykliści ze spotkania z nami i naszym krajem: Magda – pomysłodawczyni tego rajdu  bardzo nam dziękuje za możliwość zobaczenia Polski  takiej, jakiej ona do tego przyjazdu nie widziała. Obiektywnie - WSZYSCY na trasie -  pokazaliśmy Francuzom, że mamy z czego być dumni. Szaleńczej jazdy na motocyklu nie było, ale wrażenia nadzwyczajnej gościnności zapadły głęboko w serca naszych Gości. W tym miejscu - dziękujemy za super współpracę przy organizacji tego Francuskiego Rajdu po Polsce i przyjęcie z jakim spotkaliśmy się  na trasie:
- członkom naszego klubu Mysi i Jerrykowi oraz Reni i Adamowi w Rybitwach za pokazanie, że wódka w polskiej wersji, to to samo, co szampan we francuskiej - tylko trochę mocniej grzeje, a lin w sosie to ryba godna królewskiego podniebienia; -Wszystkim członkom federacyjnego klubu Right Riders Lębork: z Prezydentem Jaro na czele: za sutą kolację ze

...

francuzi 2Przejechać kawałek świata, najlepiej na hardcorze, to marzenie prawie każdego motocyklisty. Takie wyobrażenie o naszych drogach mają cudzoziemcy, bo Polska to dla nich kraj na krańcach Europy. Od czasu kiedy nasi fani z bretońskiego klubu X-Riders zaczęli planować swój przyjazd do Polski aby zobaczyć go z bliska, my obmyślaliśmy możliwe do przejechania trasy. Zadanie nie było proste. Musieliśmy połączyć kilka ograniczeń. Po pierwsze: rajd na wypożyczonych motocyklach miał się zamknąć w sześciu dniach, po drugie: motocykle miały 200 km limit dzienny, po trzecie: trasa miała zawierać trochę przyrody, trochę architektury i miejsc historycznych, po czwarte: chodziło o kontakt z ludźmi, abyśmy nie byli tylko przewodnikami. Ot, Polska w pigułce. Ostatecznie wybraliśmy trasę optymalną. Kiedy 20 lipca 2013 r. francuscy motocykliści wylądowali na warszawskim Okęciu okazało się, że nie przyleciały bagaże, bo nie załadowano ich na lotnisku Charles de Gaulle. To nie problem; elementem polskiej

...

policja agrykolaW tym roku Policja obchodziła swoją 94 rocznicę powstania. Oficjalne uroczystości odbyły się już w sobotę na Placu Zamkowym, natomiast w niedzielę - 20 lipca 2013 r. został zorganizowany na Agrykoli, u podnóża Zamku Ujazdowskiego ogólnodostępny festyn pod nazwą Piknik Rodzinny. Imprezę rozpoczęła orkiestra Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, która zaprezentowała pokaz musztry paradnej. Atrakcją dla widzów były trzy mecze piłki nożnej, pokaz wyszkolenia psów policyjnych, pokaz sprzętu pirotechnicznego. Okazale zaprezentował się patrol konny na swoich rumakach, były pokazy sztuk walk, symulatora samochodowego, a także strzelnica pneumatyczna. Dużym zainteresowaniem dzieci i dorosłych cieszyły się gry, konkursy i zabawy, w tym pokazy: futbolu amerykańskiego i rycerskiej grupy rekonstrukcji historycznej. Po obejrzeniu drużyny policjantów ruchu drogowego na służbowych motocyklach każdy uczestnik festynu miał niepowtarzalną okazję – w naszym namiocie - obejrzeć z bliska wypucowane,

...